czwartek, 21 kwietnia 2011

Cienie Inglot :)

Moi ulubieńcy na wiosne/lato to cienie Inglot o pięknych nasyconych kolorkach:

Brzoskwinka ze złotem 407  (perła)
Turkus z zielenią 413 (perła)



Ciężko było zrobić mi zdjęcie, aby odtworzyć kolor cieni..

Są dobrze napigmentowane, utrzymują się długo, nie blakną, ładnie łączą się ze sobą.
W kolejnym poście przedstawię wam kolejne cienie Inglota.
To najczęściej używane przeze mnie i moje ulubione cienie :)
Są bardzo dobrej jakości, niestety zdrożały w tym roku.. Ale mimo wszystko cena jest w miare przystępna.


Jest mnóstwo kolorów do wyboru, o różnych wykończeniach, ja najbardziej lubię perłę i mat.


Polecam gorąco! :)

6 komentarzy:

  1. super odcienie :) ta brzoskwinka rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna ta brzoskwinka, wygląda jak MAC expensive pink:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Inglotowe cienie uwielbiam :)
    pozdraiwam

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna ta brzoskwińka :D
    pokaż jak prezentują się na powiece..

    dodaję blog do obserwowanych :D

    OdpowiedzUsuń