piątek, 25 stycznia 2013

Essence żel do skórek

Dzisiaj post o moim doświadczeniu z żelem do skórek Essence, który miałam zrobić jakiś czas temu.. Zbierałam się długo, ponieważ sama nie wiedziałam co o nim myśleć.. Obecnie już mi się kończy, z czego bardzo się cieszę.. ;)




Do zmiękczania skórek preferuję, żele, olejki w formie pędzelka tj. Sensique żel do skórek, który jest tani i dobry. 
Jednak ostatnio używam wielofunkcyjnego masła shea, który wcieram w skórki. Dzięki temu są miękkie, odżywione i dobrze nawilżone. Świetnie sprawdza się przy odżywce 8w1 Eveline, która my tendencje to mocnego wysuszania skórek.


Essence Studio nails 2w1 cuticle remover gel

obietnica producenta: 

- żel delikatnie zmiękczający i usuwający skórki
- nawilżający

sposób użycia:

nanieść żel na skórki, odczekać 1-2 minuty, delikatnie odsunąć skórki zaokrągloną końcówką aplikatora


Plusy:
konsystencja: rzadka, lekko żelowa

- efekt: zmiękczone skórki, ułatwiające ich usunięcie 
szybkie wchłanianie żelu

- aplikator w kształcie dziubka - zaokrąglona końcówka- ułatwiająca odsuwanie skórekcena
- pojemność 15 ml
Minusy:

- opakowanie utrudniające aplikacje, wydostawanie się zbyt dużej ilości żelu
- nie wydajny przez nadmierne wydostawanie się żelu


Cena: ok. 7 zł

Moja ocena:  3/6




Ogólnie sam produkt w sobie nie jest zły, spełnia swoje zadanie, zmiękcza, delikatnie nawilża i ułatwia odsuwanie skórek. Ale jego aplikacja zniechęca do dalszego użytkowania. Nie zakupie ponownie, ale też nie zniechęcam do zakupu. 



Pozdrawiam,

Poliii

5 komentarzy: