Piszę o nich, bo jak dla mnie, to najlepsze płatki kosmetyczne, jak do tej pory miałam :)
Używałam różnych od najtańszych, do tych nieco droższych m.in. rosmanowskie Lilibe, Lewiatan, Cleanic itd.
Na co zwracam uwagę?
otóż jak zapewne większość z nas- ważne jest by płatek nie rozdwajał się,
druga sprawa to delikatność- co zazwyczaj znajdziemy praktycznie w każdym płatku- informacja np. w Cleanic :
prawdziwa delikatność bawełny,
kolejna rzecz to cena i tutaj najdrożej wychodzi Cleanic-
przykładowo za nie zapłacimy około 6 zł i otrzymamy 80 płatków.
i równie ważna kwestia- wydajność- zazwyczaj płatki są wydaje i starczają na około miesiąc ( w zależności ile stosujemy dziennie).
Płatki kosmetyczne Tami dostępne są w Schleckerze za ok. 5zł (120 szt.!)
plusiki:
nie rozdzierają się i nie pozostawiają włókienek - dzięki specjalnej strukturze
są delikatne dla skóry (bawełniane)
dobrze i łagodnie oczyszczają
są w dobrej cenie!
porównując do Cleanic, które są równie dobre- cena na korzyść Tami :)
Poliii :)
Podoba mi się , że mają zabezpieczenia przed rozdwajaniem, bo nie cierpię gdy przy wyciąganiu z jednego płatka robi się dwa.
OdpowiedzUsuńhttp://zmalowanalala.blogspot.com/