środa, 30 stycznia 2013

Blogowe urodziny

W dzisiejszym poście chcę Wam wszystkim tutaj zaglądającym podziękować, za obecność, bo gdyby Was nie było, nie miałoby sensu to pisanie. 

Podziwiam was drogie blogerki, że codziennie dostarczacie nam wiele wiadomości, wrażeń, w postaci barwnych postów. U mnie jak widać odbywa się to sporadycznie.

zródło: Internet

Stuknęło 2 lata blogowania, od kiedy założyłam i napisałam pierwszy post..

Jest mi bardzo miło, że ktoś chcę tutaj zaglądać, a tym bardziej jak coś naskrobiecie w komentarzach :)

Dzięki i do następnego!

Poliii :)

zródło: Internet

piątek, 25 stycznia 2013

Essence żel do skórek

Dzisiaj post o moim doświadczeniu z żelem do skórek Essence, który miałam zrobić jakiś czas temu.. Zbierałam się długo, ponieważ sama nie wiedziałam co o nim myśleć.. Obecnie już mi się kończy, z czego bardzo się cieszę.. ;)




Do zmiękczania skórek preferuję, żele, olejki w formie pędzelka tj. Sensique żel do skórek, który jest tani i dobry. 
Jednak ostatnio używam wielofunkcyjnego masła shea, który wcieram w skórki. Dzięki temu są miękkie, odżywione i dobrze nawilżone. Świetnie sprawdza się przy odżywce 8w1 Eveline, która my tendencje to mocnego wysuszania skórek.


Essence Studio nails 2w1 cuticle remover gel

obietnica producenta: 

- żel delikatnie zmiękczający i usuwający skórki
- nawilżający

sposób użycia:

nanieść żel na skórki, odczekać 1-2 minuty, delikatnie odsunąć skórki zaokrągloną końcówką aplikatora


Plusy:
konsystencja: rzadka, lekko żelowa

- efekt: zmiękczone skórki, ułatwiające ich usunięcie 
szybkie wchłanianie żelu

- aplikator w kształcie dziubka - zaokrąglona końcówka- ułatwiająca odsuwanie skórekcena
- pojemność 15 ml
Minusy:

- opakowanie utrudniające aplikacje, wydostawanie się zbyt dużej ilości żelu
- nie wydajny przez nadmierne wydostawanie się żelu


Cena: ok. 7 zł

Moja ocena:  3/6




Ogólnie sam produkt w sobie nie jest zły, spełnia swoje zadanie, zmiękcza, delikatnie nawilża i ułatwia odsuwanie skórek. Ale jego aplikacja zniechęca do dalszego użytkowania. Nie zakupie ponownie, ale też nie zniechęcam do zakupu. 



Pozdrawiam,

Poliii

wtorek, 15 stycznia 2013

Peeling do ciała Pat&Rub

Dzięki Glossybox miałam możliwość testować stymulujący peeling cukrowy Pat&Rub Home Spa.
Jestem nim oczarowana i jest to najlepszy peeling  jaki używałam.
Wcześniej nie miałam możliwości, ani ochoty spróbować, dla mnie tak drogich kosmetyków. 
Przez ostatnie miesiące oglądałam posty wielu blogerek ( możliwe, że jednej z Was), pokazujące śliczne pudełeczka pełne kosmetyków do testowania. I tak rosła moja chęć spróbowania. Pierwsze pudełeczko, które zamówiłam -Pazdziernikowe - zawierało dość sporych rozmiarów próbkę tego peelingu.


www.patandrub.pl


Producent informuję, że mamy do czynienia z rozmarynowo-cytrusowym peelingiem do ciała, zawierającym sól, cukier i różne oleje roślinne. Dodatkowo dużym plusem dla marki jest certyfikat ekologiczny i liczne nagrody w dziale Uroda.

Peeling ma bogaty skład i właściwości:

  • Sól - złuszcza
  • Cukier trzcinowy - złuszcza
  • Olej słonecznikowy - wzmacnia bariery naskórkowe, doskonale zmiękcza i wygładza skórę, zwalcza wolne rodniki, działa przeciwzapalnie i normalizująco
  • Naturalna witamina E – zwalcza wolne rodniki
  • Emolienty roślinne - nawilżają
  • Olejek grejpfrutowy - tonizuje, pobudza krążenie
  • Olejek cytrynowy - podnosi ukrwienie skóry, redukuje cellulit, oczyszcza skórę i zamyka pory
  • Olejek mandarynkowy- działa antyseptycznie, uspokajająco, tonizująco
  • Olejek rozmarynowy – pobudza, tonizuje, stymuluje
www.patandrub.pl




Plusy:
opakowanie: mały plastikowy słoiczek z nakrętką
konsystencja: scrub
zapach: przyjemny, orzezwiający, cytrusowy, relaksujący
efekt: wygładzona, nawilżona, natłuszczona ale nie tłusta skóra, 
utrzymujący się zapach
-wydajność: próbka 50 ml

Minusy:
- cena


Cena: 99 zł za 450ml

Moja ocena:  5/6

Bardzo przyjemny peeling w użyciu. Bardzo dobrze ściera, nawilża i odżywia, ale nie jest lepki czy tłustawy. Ma wysoką cenę, dlatego będę się rozglądać za jakimś drogeryjnym zamiennikiem np. peeling ze Starej Mydlarni dostępnej w Naturze/ drogerii Aster (mają ciekawy skład i kosztują ok. 20-30 zł).

Znacie jakieś tańsze zamienniki dla tego scrubu?

Pozdrawiam! 


niedziela, 13 stycznia 2013

Urban Decay primer potion - miniaturki

Dzisiaj ekspressowa notka o słynnych primerach Urban Decay.

Na allegro są dostępne miniaturki baz pod cienie UD w kolorze:

- EDEN <klik>
- ORIGINAL <klik>
- SIN <klik>
- GREED <klik>

Cena od 25 zł

[aktualizacja] 
Polecam allegrowiczkę haez3i, która sprzedaję często testery oryginalnych kosmetyków w bardzo okazyjnych cenach. W tym przypadku miniaturki UDPP oraz pełnowymiarowe primery.

temptalia.com


Myślę, że warto się skusić, jeśli nie chcemy wydawać większej sumy pieniążków na pełny produkt.

Pozdrawiam, miłej nocki ;)

wtorek, 8 stycznia 2013

Neutrogena - zimowi ulubieńcy


Moim odkryciem dla poprzedniego roku były kosmetyki pielęgnacyjne Neutrogeny. Wiele dobrego o nich słyszałam, ale przez wysoką cenę nie spróbowałam, do czasu gdy natknęłam się na promocje. 
Jeśli jeszcze któraś z Was waha się przed ich zakupem, polecam wypróbować. Ja z pewnością kupie ponownie! :)




Neutrogena body moinsture body lotion
głęboko nawilżająca emulsja do ciała 

Plusy:
opakowanie: higieniczne, poręczne, dozownik ułatwiający aplikacje
konsystencja: kremowa - mleczka
zapach przyjemny delikatny, typowy dla Norwegian Formula
efekt: nawilżona, gładka, pachnąca skóra

- szybo wchłania się, pozostawiając lekki film
- koi: rewelacyjny kosmetyk na podrażnioną skóręwydajna : pojemność  250 ml
promocyjna cena

Minusy:
- standardowa cena

- pompka utrudnia wydobycie emulsje  z dna opakowania

Cena: 15,99 zł (w promocji) 27 zł 

Moja ocena:  5/6



Emulsja mimo swojej ceny, jest warta zakupu, ze względu na swoje właściwości nawilżające, jak opisuje producent - głębokie, długotrwałe nawilżanie. To uniwersalna emulsja na zimę dla każdego.





Neutrogena fast absorbing hand cream
szybko wchłaniający się krem do rąk

Plusy:
opakowanie: poręczna tubka dozująca odpowiednią ilość kremu
konsystencja: kremowa, lekka 
zapach delikatny, typowy dla Neutrogeny
efekt: nawilżone, jedwabiście gładkie dłonie

szybo  się wchłania
- ukojenie dla  suchej skórywydajna: pojemność  75 ml
promocyjna cena

Minusy:
- standardowa cena



Cena: 15 zł (w promocji) 20 zł 

Moja ocena:  5/6

To jeden z lepszych kremów do rąk, jaki używałam. Dobrze nawilża, szybo wchłania się, koi przesuszoną, podrażnioną skórę. Krem godny polecenia.




A wy miałyście jakieś kosmetyki z Neutrogeny? 
Szkoda, że nie jest dostępna u nas kolorówka..

pozdrawiam :)

piątek, 4 stycznia 2013

Noworoczne podsumowanie - pielęgnacja

Witajcie, w dzisiejszym poście kontynuacja poprzedniego wpisu, dotycząca ulubieńców w pielęgnacji ciała, twarzy, włosów, stóp.



Kategoria PIELĘGNACJA:

Krem do twarzy: Olay emulsja odżywczo-nawilżająca na dzień essentials complete




mój ulubieniec od lat -  nawilża, szybko wchłania się, idealny pod makijaż, SPF 15, wydajny, niedrogi


Krem na noc: serum granat EKO Biochemia Urody




nie używam kremu, ale serum - nawilża, odżywia, regularnie stosowany poprawia wygląd cery
po za tym jest niedrogi i bardzo wydajny 


Demakijaż: płyn micelarny Bourjois & żel do mycia twarzy Avon naturals


ulubiony micel, świetnie zmywa makijaż oczu, tonizuje buzie, w przystępnej cenie 
żel - dobrze oczyszcza, przyjemny orzezwiający zapach, tani i wydajny


Woda termalna: Uriage Eau Thermale


orzezwia twarz podczas upałów, odświeża makijaż


Krem na problemy: Masło Shea z Biochemii Urody 


moje KWC! wszechstronne zastosowanie, efekt natychmiastowy
świetnie natłuszcza najbardziej suche miejsca, regeneruje, nawilża i odżywia 
-rewelacyjny kosmetyk-


Żel/mydło do ciała: Ziaja Blubel mydło pod prysznic żurawina i poziomka


bardzo lubię serię Blubel - dobrze oczyszcza, orzezwia, pięknie pachnie, taniutki i wydajny <klik>


Antypespirant: Garnier Mineral Extra Fresh


ulubieniec od lat - pielęgnuje, orzezwia, odświeża, długotrwały zapach, w przystępnej cenie


Peeling/ Scrub do ciała: Pat&Rub rewitalizujący scrub do ciała Home Spa


ubóstwiam ten scrub! jest świetny, ale bardzo drogi
wygładza, nawilża, relaksuje, pięknie pachnie <klik>


Balsam/krem/mleczko do ciała: Neutrogena emulsja do ciała


używam niedługo, ale już wiem, że będzie mi służył dłużej
świetnie nawilża, ładnie pachnie, wydajny  <klik>

Krem do rąk: Masło Shea & Neutrogena  Fast Absorbing

krem bardzo dobrze nawilża, szybko wchłania się, ładnie pachnie, wydajne


Krem do stóp: Masło Shea & Avon Foot Works Intensive Cream



krem - idealnie sprawdza się na noc, wygładza, natłuszcza suchy/zrogowaciały naskórek

Pianka do golenia: Isana pianka w żelu do golenia z aloesem (miniaturka)


miniaturka idealna na wyjazd

Szampon: Ziaja Lawendowa do włosów przetłuszczających się


tani, bardzo wydajny, ładnie pachnie, oczyszcza skóre i włosy

Odżywka/ maska:  Pantene Aqua Light & błyskawiczna odżywka w spreyu Gliss Kur


wygładza końcówki włosów, ułatwia rozczesywanie, bardzo dobre kosmetyki


Stylizacja włosów: Batiste suchy szampon & Hegron żel do włosów w spreyu



szampon- sprawdza się idealnie gdy nie ma czasu- błyskawicznie przywraca świeżość fryzurze
żel- szybko utrwala fryzurę, nie sklejając włosów


Opalanie: Kolastyna emulsja do opalania SPF20 & Uriage woda termalna


emulsja dobrze rozprowadza się, ładnie pachnie i chroni


Zapach: Halle Berry Reveal EDP


piękny owocowo-kwiatowy zapach, idealny na jesień/zime, długotrwały

Nuty zapachowe:
Otwiera się iskrzącymi, świeżymi nutami owocowymi. Delikatna mimoza, harmonijnie miesza się z soczystą brzoskwinią, melonem miodowym i czerwoną porzeczką. 
W eleganckim sercu wyczuwalny jest zmysłowy bukiet kwiatów z plumerii, irysa i płatków neroli. 
W bazie uwodzicielskie nuty wetiweru, drzewa kaszmirowego i piżmu.



A jakie są wasze ulubione kosmetyki pielęgnacyjne? :)
 Pozdrawiam i zachęcam do komentowania.


P.S. 
Przybył mi 100 obserwator, z czego bardzo się cieszę!!! :) 
Wielkie dzięki Wam Wszystkim za obserwowanie mojego bloga! :)

czwartek, 3 stycznia 2013

Noworoczne podsumowanie - kolorówka

Witajcie w Nowym Roku! 
Sylwester mamy już za sobą, więc dobrze byłoby posumować miniony rok. Tak jak wiele blogerek, dołączam się do wyróżnienia kosmetycznych ulubieńców. 
Moje hity 2012 to kosmetyki, po które sięgałam najczęściej, sprawdzały się i sprawdzają nadal w mojej kosmetyczce.


uroda.fit.pl


Kategoria MAKIJAŻ:


Podkład:  żelowy podkład Rimmel Match Perfection 



świetny podkład średnio kryjący, matujący, bardzo ładnie ujednolica cerę, dopasowuję się do jej kolorytu <klik>


Puder: puder bambusowy z Biochemii Urody


bardzo dobrze matujący naturalny puder, niesamowicie wydajny i trwały <klik>


Korektor: Maybelline Pure Cover Mineral - wersja wodoodporna


wciąż wracam do niego, ponieważ świetnie kryje, dobrze rozprowadza się, jest trwały


Bronzer: Hean puder brązujący słoneczna opalenizna

całkiem dobry, tani bronzer z drobinkami (niewidocznymi na twarzy), bardzo wydajny


Róż: Bourjois Blush nr 95 Rose De Jaspe


absolutny mój ulubieniec, pięknie pachnie, daje naturalny rumieniec, bardzo wydajny <klik>

Rozświetlacz: Bourjois cień w kamieniu odcień: beige rose

ulubiony cień rozświetlający i rozświetlacz 2w1
nadaje aksamitny połysk, świeży, zdrowy wygląd  <klik>


Cienie: Sleek Au Naturele i Oh so Special




 świetna pigmentacja, konsystencja, duży wybór kolorów i palet, przystępna cena <klik>

Stylizacja brwi: Essence kredka do brwi nr 04 blonde


moje odkrycie- bardzo dobra jakościowo kredka do brwi, nadająca naturalny efekt



Kredka do oczu: Avon Supershock / Glimmerstick & Essence Long Lasting Pencil



jakościowo wygrywają Avon, ale Essence to moje odkrycie: tanie i dobre



Eyeliner: Catrice eyeliner w żelu odcień 020


bardzo dobry eyeliner po przystępnej cenie <klik>


Maskara: Max Factor Masterpiece Max


moja ulubiona maskara - wydłuża, podkręca i pogrubia, bardzo trwała <klik>


Pędzle: Everyday Minerals Flat Top i  Dome Blush Brush



służą mi już parę lat i wciąż są świetnej jakości, bardzo miękkie włosie, przyjemna aplikacja


Pomadka i błyszczyk: 

Catrice LE Soft Lip Colour nr C01 Salsa Cubana
Catrice LE Lip Appeal lip Gloss nr 060 Coralista


piękny kolor intensywnej brzoskwini, pół transparentne wykończenie, idealna na wiosne/lato




najczęściej używany błyszczyk - cukierkowy mleczny róż, ładny połysk, przystępna cena



Balsam do ust: Nivea pure&natural  olive & lemon


mój ulubieniec wśród balsamów Nivea- pięknie cytrusowo pachnie, nawilża i koi

natomiast --> dla spierzchniętych, pękających ust - polecam niezawodny Carmex <klik>




Kategoria PAZNOKCIE: 

Paznokcie:  kultowa Eveline odżywka 8w1


utwardza, odżywia, regeneruje, nadaje połysk - must have dla cienkich, łamliwych, rozdwajających się paznokci <klik>



Na dzisiaj to tyle. W następnym poście noworoczne podsumowanie kosmetyków do pielęgnacji ;)
Znalazłyście tutaj swoich ulubieńców? macie warte uwagi kosmetyki, które was oczarowały? podzielcie się ;)