sobota, 29 grudnia 2012

Przedświąteczny zakup niezbędników..

..to mój aktualnie ulubiony podkład Rimmel'a w żelu Match Perfection 
i ulubiony krem do twarzy Olay, który ma tendencje do zmian opakowań co jakiś czas..






Nie zdążyłam napisać posta przed Świętami, wiadomo z braku czasu, natomiast po Świętach odpoczynek (czyt. dochodzenie do siebie).. Dzisiaj pozbierałam się, mimo męczącego przeziębienia ( jakaś epidemia szaleje?!).

Podkład Rimmel'a uważam za bardzo udany, jest moim ulubieńcem wśród podkładów tego roku.

Cena: ok. 25 zł

RECENZJA  <klik>



Krem Olay jest moim ulubionym kremem od lat, rewelacyjnie sprawdza się o każdej porze roku. Co najważniejsze: szybko wchłania się (idealny pod makijaż), posiada filtr (SPF15), nawilża, odżywia, dodatkowo pięknie pachnie - nic dodać, nic ująć. 
Oba kremy sprawują się tak samo, nie zauważyłam różnicy.

RECENZJA porównawcza <klik> 





Cena: ok. 19 zł 

Jako posiadaczka cery mieszanej - polecam wszystkim.


piątek, 21 grudnia 2012

Przedświąteczne wypieki :)

Dzisiaj króciutko..

Jak tam wam idą przedświąteczne przygotowania?

U mnie zaczęło się od pieczenia pysznych kruchych ciasteczek, robionych u nas w rodzinie przez pokolenia - Amoniaczek przepis <klik>

Natomiast dzisiaj pieczemy i dekorujemy pierniczki, o których pisałam rok temu ;) 
przepis <klik>










Pozdrawiam,
Poliii

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Automatyczne kredki Essence

Poniedziałkowy post zaczynam od kredek Essence, których mam aktualnie 3 sztuki. 
Nie zauważyłam różnicy miedzy jakością odcieni - czasem to się zdarza, niestety - natomiast każda ma inne wykończenie.


Essence Longlasting eye pencil 

 16 Coolest chic 
 15 Blig Bling
 02 hot chocolate <klik>





Plusy:

konsystencja: średnio miękka, ale nie twarda
- odcień: śliwkowy ze srebrnymi drobinkamimetaliczne ciemne złoto, ciemna matowa czekolada
- wykończenie: metaliczne, matowe, z drobinkami
- trwała: trzyma się cały dzień
- wydajna
aplikacja: wysuwana kredka, bezproblemowa aplikacja
- niska cena
- dostępność (drogeria Natura)
- dobrze współpracuje np. przy rozcieraniu

Minusy:

- nieduży wybór odcieni
- po dłuższym czasie rysik zasycha

Cena: 6,99 zł

Moja ocena: 4/6

Essence'owe kredki są warte uwagi, ponieważ za tak niską cenę dostajemy bardzo dobry produkt. To moje essence'owe odkrycie i mam chęć na więcej. Największym minusem jest wysychanie rysika, jednak wystarczy go kilka razy rozpisać na ręce. U mnie to występuję, gdy nie używam kredki przez dłuższy czas, porzucając ją dla innego kolorku ;)


~~~ jeśli nie jesteśmy wprawione w narysowaniu prostej kreski, sięgnijcie po cienki pędzelek (najlepszy skośny do eyelinera np. Essence)  i rozetrzyjcie namalowaną kreskę ~~~


Najdłużej jest ze mną Essence 02 hot chocolate, o której wspominałam latem <tutaj>

Ostatnio używam do szybkiego dzienniaka - na zmianę Essence 16 coolest chic i Avon glimmerstick black ice <klik>

Polecam wypróbować, tym bardziej, że nie pustoszą portfela ;)

Poliii ;)

niedziela, 16 grudnia 2012

Zdobycze z Avon

Dzisiaj post o tym, co udało mi się upolować przy okazji w Avon.. Takie zakupki robię 1-2x w roku i zwykle wybieram sprawdzone rzeczy. Nowością w moim zbiorze jest pomadka Extra Lasting, o której pisałam <tutaj>

Do moim łupów należy:

maseczka algowa Planet spa Greckie Morza
zestaw separatorów
żel i tonik 2w1 drzewo herbaciane i ogórek + oczyszczający krem do twarzy z tej samej serii
podkład rozświetlająco- antystresowy Calming effects
pomadka extra lasting <klik>
żelowa kredka mega impact 
automatyczna kredka glimmerstick



Odświeżająca maseczka algowa Planet spa Greckie Morza

Plusy:
- opakowanie: poręczne, idealnie dozuje produkt, widać ilość ubywającej maseczki
- konsystencja: żelowa, z wtopionymi kawałkami alg
- zapach orzezwiajacy, lekko mentolowy
- efekt: odświeżona, czysta skóra, pory zmniejszone
- bardzo wydajna: pojemność 75ml
- promocyjna cena

Minusy:
- efekt: nie lubię w tej maseczce efektu napięcia skóry (efekt liftingu)
- ściąganie zastygniętej maseczki 

Cena: 9,90 zł (w promocji) 27 zł 

Moja ocena: 4/6

Maseczkę zakupiłam pod wpływem pozytywnych opinii, jest dobra ale bez szału. Mam chęć na inną m.in. z masłem shea i imbirem.


Zestaw separatorów do stóp

Cena: 3,99 zł (w promocji)

Sympatyczny wzorek separatorów - limonka i mięta, od razu rzucił mi się w oczy. To fajny gadżet, ułatwiający pedicure. 


Oczyszczający żel i tonik 2w1 drzewo herbaciane i ogórek  z serii Avon naturals

Plusy:

konsystencja: żelowa
zapach orzezwiajacy, drzewny - bardzo lubię
efekt: oczyszczona, odświeżona skóra
wydajna: pojemność 125ml
promocyjna cena
- gratis w postaci kremu

Minusy:
opakowanie:  wadliwa zatyczka


Cena: 9,90 + gratis krem do twarzy ( w promocji) 17 zł

Moja ocena: 5/6


Żel bardzo przypadł mi do gustu, daje fajny efekt odświeżenia, dobrze oczyszcza i nieco pielęgnuję, dzięki zawartości drzewa herbacianego (które przykuło moją uwagę) i jego właściwościom antybakteryjnym, kojącym. Mój ulubieniec wśród żeli.
Krem używam rzadko, więc nie poddaje go ocenie.




Podkład rozświetlająco- antystresowy Calming effects 
odcień nude


Plusy:
opakowanie: szklane z pompką,bardzo wygodne

konsystencja: kremowa, lekka
- wykończenie: rozświetlające
- odcienie: wpadające w żółć, kolor nude dla bardzo jasnych cer
- krycie: od lekkiego do średniego
zapach przyjemny
efekt: rożświetlona, nawilżona skóra, bez efektu maski
wydajny: pojemność standard 30ml
promocyjna cena


Minusy:
- efekt: pozostawia lekki film, konieczne zmatowienie
- bez zmatowienia szybko świecę się ( nie dotyczy cer suchych i normalnych)

Cena: 19,90 zł (w promocji)  35 zł



Moja ocena: 4/6

Jest to dobry podkład, dający naturalny efekt, wypoczętej buzi. Skusiła mnie na niego kiedyś dawno Kasia (Ciasteczko25). Nie podoba mi się lepkość po jego nałożeniu, ale po zmatowieniu nie ma problemu. Odcienie podkładu są dużym plusem, każda powinna znaleść coś dla siebie.





Kredki AVON

Żelowa kredka mega impact w odcieniu cobalt

Plusy:

konsystencja: bardzo miękka, żelowa
- odcień: piękny głęboki kobalt z migoczącymi niebieskimi drobinkami w sztucznym świetle
- aplikacja: jest bardzo miękka, przez co z łatwością można zrobić mocną kreskę
wydajna
- trwała, niemal wodooporna
promocyjna cena
- dobrze się z nią współpracuję (rozcieranie)

Minusy:
- temperowanie

Cena: 15,90 zł (w promocji) 24 zł

Moja ocena: 5/6


Siostra blizniaczka słynnych kredek Supershock, przez co jest tak samo świetna jakościowo jak jej poprzedniczka. Uwielbiam i warto kupić ;)





Automatyczna kredka glimmerstick odcień Black Ice


Plusy:

konsystencjamiękka, kremowa
- odcień: czerń z migoczącymi kolorowymi drobinkami
wydajna
- trwała
- aplikacja: wysuwana kredka, z łatwością sunie po powiece
promocyjna cena
- ciekawa kolorystyka: m.in. Twilight Sparkle, Smokey Diamond, Sugar Plum, Emerald Glow

Minusy:
- brak

Cena: 11,90 zł (w promocji, czasem taniej) 20 zł

Moja ocena: 5/6

Początkowo byłam zawiedziona, ponieważ okazała się być duplikatem kredek Essence longlasting eye pencil, które kosztują tylko 7 zł.  Różnica jest niewielka w konsystencji, mianowicie Essence jest odrobinę twardsza. Kredka daje fajny efekt z migoczącą poświatą, nie jest nachalny, ale subtelny. Szczerze polecam :)



Obecny katalog Avon:


sklep internetowy Avon


A wy drogie blogerki, macie jakieś perełki z Avon'u?
A może trafiłyście na bubel, którego najlepiej omijać szerokim łukiem? 
Podzielcie się swoimi doświadczeniami, chętnie poczytam! 

Poliii :)

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Pomysł na prezent!

Dzisiaj chciałam Wam zaproponować pomysł na niebanalny prezent świąteczny.

Mianowicie chodzi tu o oryginalne pokrowce na telefon, które własnoręcznie robi moja koleżanka Monika, również na zamówienie :)

To rewelacyjny drobiazg, który ucieszy każdego! Do tego kosztuje niewiele :)
Sami zobaczcie:








Wybór jest przeogromny, tym bardziej, że Monika robi na specjalne zamówienie :) Pokrowce są urocze, warto sprawić sobie taki prezent bliskim i sobie :)

Stronka, gdzie znajdziecie galerie pokrowców: http://krolestwo-drobiazgow.blogspot.com/

Aukcja allegro: <klik>

Facebook: <klik>

Gorąco polecam!

piątek, 7 grudnia 2012

Zdobycze do ust cd.

Witajcie!

Dzisiaj zaprezentuję Wam kolejne zdobycze do ust, czyli pomadki Manhattan i Catrice oraz błyszczyk Catrice. W ostatnim czasie zwracam uwagę na szafy Catrice, Manhattan i Essence i tych kosmetyków przybyło mi najwięcej.




Manhattan Soft Mat lip cream to matowa pomadka w kremie, gwarantująca trwały i intensywny efekt.



Zakupiłam 2 odcienie: 95M kolor nude, karmelowy i 53M intensywny koral.



Moja opinia:

PLUSY:
- opakowanie: małe, zgrabne, zmieści się w każdej kosmetyczce czy kieszeni
- łatwa aplikacja za pomocą aplikatora
- konsystencja kremowa
- wykończenie matowe
- zapach bardzo przyjemny, budyniowy
- intensywne krycie
- trwalsze od tradycyjnej szminki

MINUSY:
- mały wybór kolorów
- trwałość -  po zjedzeniu pomadka traci kolor, zjada się
- wysusza usta i podkreśla suche skórki - największy minus



Ocena:


Cena:  ok. 16 zł (w Rossmannie) 6-7 zł (sklepy internetowe)

Podsumowując pomadka jest warta uwagi, nadaję się na większe wyjścia tj. lip pen z MaxFactor, nie polecam używać codziennie, bo wysusza usta.

Skorzystałam z promocji Rossmanna na kolorówkę  -40 %  tak jak wiele z Was, kupując właśnie jedną z pomadek Manhattan i cień.










Cień było mi trudno uchwycić, jego bakłażanowy odcień z nutą brązu idealnie wpisuję się w trendy tej jesieni. Za jakiś czas ukażę się jego mini recenzja, porównująca z innymi kolorami bordo w moim zbiorze.

Cień + pomadka Soft Mat Manhattan kosztowały ok. 20 zł ( w promocji -40%)

Pomadka Catrice Cucuba odcień C01 Salsa Cubana

Pochodzi z LE Cucuba, która była dostępna latem we wrześniu. Urzekł mnie jej piękny kolor. Limitka miała w swojej ofercie piękne cienie sypkie, eyelinery, brązer i lakiery. Uwierzcie, było na co oko zawiesić!

                                                               Limited Edition Cucuba 





PLUSY:
- opakowanie: małe, smukłe
- odcień:  piękny koral idealny na wiosnę/lato
- wykończenie: półtransparentne z drobinkami złota
- zapach: przyjemny, słodki
- aplikacja: łatwa, szybka i przyjemna
- efekt jaki daje sztyft pomadki porównywalny jest do Loreal Caresse

MINUSY:
- trwałość: nie utrzymuję się długo na ustach
- niedostępna (limitowana edycja Catrice)


OCENA:



Cena: ok. 16 zł  (w drogerii Natura)

Kupując tą pomadkę kierowałam się kolorem, który nadaje ładny połysk na ustach. Pomadka okazała się nietrwała, ale to normalne przy takim wykończeniu. Przez to, że to limitowanka, może być dostępna jeszcze w niektórych wyprzedażowych koszykach.


Błyszczyk Catrice Lip Appeal Lip Gloss odcień 060 Coralista

Błyszczyk pochodzi z LE Cruise Couture, dostępnej w maju/czerwcu br. Kolor jaki wybrałam wcale nie jest koralowy, jak nazwa wskazuję, to mleczny róż, przypominający Essence Stay with me: me & my ice cream.






PLUSY:
- aplikator ułatwia nakładanie
- śliczny kolor mlecznego różu
- wykończenie półtransparentne, nadaje ładny połysk
- nawilżająca formuła
- opakowanie- błyszczyk nie wylewa się
- równomiernie schodzi z ust
- wydajny, duża pojemność 5ml
- cena:  kupiony w wyprzedażowych koszykach

MINUSY:
- zapach niby waniliowy, ale chemiczny
- troszkę klei się, jest gęsty
- opakowanie: napisy szybko starły się
- trwałość

OCENA: 

Cena:  9,90 zł w wyprzedaży

Opakowanie ma swoje plusy i minusy, formuła błyszczyka całkiem przyjemna, podobna do Rimmel'owskich Stay Glossy. Mimo, że kolor nie jest ''mój'', to świetnie sprawdzi się dla osób o chłodnej tonacji, szczególnie dla niebieskookich blondynek. Skusił mnie swoim kolorem, wykończeniem i ceną. Za błyszczyk nie dałabym więcej niż dwie dyszki, z wyjątkiem Lily Lolo :)


Avon Extra Lasting odcień lasting pink

Producent mówi o pomadce jako super trwałej szmince do ust. Poza tym informuję o zawartych w niej filtrach UV i nawilżającej formule - duży plus. Jednak na tej pomadce z Avonu zawiodłam się. Tak to jest z kupowaniem rzeczy w ciemno, szczególnie wybieraniem kolorów. Pomadka ma zgrabne opakowanie, wysuwany sztyft i to co mi w niej nie odpowiada to wykończenie satynowe. Kolor to delikatny, stonowany róż. Zapach przyjemny, słodki. Trwałość przeciętna, schodzi po godzinie bez jedzenia i picia.
Cena to ok 20 zł w promocji.
Nie ocenie tego kosmetyku, bo krótko go używam, po prostu nie opowiada mi. Być może komuś ją podaruję.






Nicole z kanału Pixiwoo używa pomadki Avon ExraLasting w kolorze vintage pink

                                                             GET THE LOOK

www.mirror.co.uk


Warto mieć w swojej kosmetyczce trwałą pomadkę lub pisak do ust, na większe wyjścia, ale trzeba pamiętać by je dobrze wypielęgnować np. Carmexem lub balsamem Tisane!

Pozostałe zakupy z Avonu już w następnym poście :)

Pozdrawiam
Poliii :)