sobota, 29 grudnia 2012

Przedświąteczny zakup niezbędników..

..to mój aktualnie ulubiony podkład Rimmel'a w żelu Match Perfection 
i ulubiony krem do twarzy Olay, który ma tendencje do zmian opakowań co jakiś czas..






Nie zdążyłam napisać posta przed Świętami, wiadomo z braku czasu, natomiast po Świętach odpoczynek (czyt. dochodzenie do siebie).. Dzisiaj pozbierałam się, mimo męczącego przeziębienia ( jakaś epidemia szaleje?!).

Podkład Rimmel'a uważam za bardzo udany, jest moim ulubieńcem wśród podkładów tego roku.

Cena: ok. 25 zł

RECENZJA  <klik>



Krem Olay jest moim ulubionym kremem od lat, rewelacyjnie sprawdza się o każdej porze roku. Co najważniejsze: szybko wchłania się (idealny pod makijaż), posiada filtr (SPF15), nawilża, odżywia, dodatkowo pięknie pachnie - nic dodać, nic ująć. 
Oba kremy sprawują się tak samo, nie zauważyłam różnicy.

RECENZJA porównawcza <klik> 





Cena: ok. 19 zł 

Jako posiadaczka cery mieszanej - polecam wszystkim.


1 komentarz:

  1. Widzę, że parę dziewczyn z cerą mieszaną zachwala Olay. Coś w tym musi być. Ja używałam ich mleczka do makijażu i bardzo je lubiłam. Nie stwierdziłam po nim żadnych nowych niespodzianek.

    OdpowiedzUsuń