Dzisiaj przedstawię wam moją opinię na temat dwóch tuszy do rzęs Eveline Big Volume Lash i MF False lash Effect.
Maskary Max Factor nie trzeba nikomu przedstawiać. To moja ulubiona marka jeśli chodzi o maskary. Kupiłam tą starą wersję w promocji w Super-pfarm za ok. 35 zł. Jest w kolorze deep blue- idealny kolor do wakacyjnego makijażu ;) Jest świetna, nie tylko z powodu efektu jak daje na rzęsach, ale również trwałości w utrzymywaniu się w ciągu dnia bez żadnego osypywania, jak i czasu użytkowania.
Problemem dla niektórych, może być duża szczotka np. u krótkich rzęs- idealną dla nich będzie np. Masterpiece Max MF.
Jak dla mnie ta maskara jest na 5+.
Natomiast Eveline Big Volume Lash to wersja z natural bio formula, którą producent opisuję tak:
Maskara Big Volume Lash Natural BIO Formula to wyjątkowy kosmetyk, który w naturalny sposób upiększa i równocześnie pielęgnuje rzęsy. Sprawi, że staną się one niesamowicie wymodelowane – wyraźnie uniesione, pełne objętości oraz niesamowicie wydłużone. Perfekcyjnie wyprofilowana, giętka i elastyczna szczoteczka BOLD&FLEXY BRUSH TM precyzyjnie wystylizuje nawet najbardziej wymagające rzęsy, dając efekt gęstych i wyraźnie pogrubionych rzęs. Specjalnie zaprojektowana konstrukcja szczoteczki dociera nawet do najkrótszych rzęs, dzięki czemu są one idealnie rozdzielone i pokryte intensywnym, czarnym kolorem. Opatentowana formuła tuszu oparta jest nanaturalnych Bio komponentach. D-panthenol skutecznie uelastycznia i nawilża rzęsy od nasady aż po same końce. Naturalny wyciąg z wosku carnauba odżywia rzęsy, ekspresowo je regeneruje i zapobiega ich wypadaniu. Ekstrakt z Jojoby wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując jego strukturę. Naturalne pigmenty mineralne rewitalizują rzęsy, pobudzają je do wzrostu i chronią przed mechanicznymi uszkodzeniami.
Jak widać opakowanie jest podobne do tuszu z Max Factor, jednak różnica w jakości jest spora, oceniam ten tuż jako ''średniak" bez żadnego wow.
Jego plusy:
- opakowanie: jak kto lubi, ale ja lubię zieleń ;)
- fajna plastikowa szczoteczka, która ładnie rozczesuję rzęsy i je wydłuża (ma dwie długości igiełek)
- aplikacja bardzo dobra, nabiera się idealną ilość tuszu
- efekt: wydłużone, lekko pogrubione i rozdzielone rzęsy
- nie wysycha szybko
- nadaje naturalny efekt, nie teatralny
- cena: ok. 15 zł
Minusy:
- kruszy się, przez co jest nie trwały
- nie widzę efektu pielęgnacyjnego- ale na to nie liczyłam ;)
- początkowo rzadki, z czasem gęstnieje
Moja ocena: 3+
Bardzo lubię efekt jaki daje ten tusz, ale jeszcze bardziej nie lubię jak się osypuje w ciągu dnia :(
Wypróbowałyście któryś z tych nowych tuszy Eveline?
AKTUALIZACJA ( zdj na oku)
lewe oko- Eveline
prawe oko- Max Factor
efekt maskary Max Factor
Jak widać mam krótkie rzęsy i efekty nie są powalające, ale dla mnie to efekt wystarczający :)
pozdrawiam
Poliii
szkoda, że nie ma porównania na rzęsach ;)
OdpowiedzUsuńja mam tusz Eveline i jestem nawet zadowolona z niego :) ale mam ten z serii Beauty Celebrities
miałam celebrites i był całkiem fajny, ładnie rozdzielał rzęsy, ale u mnie osypywał się..
Usuńkocham mascary Max Factora! jestem wierna 2000calorie :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie szkoda, że brak porównania na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńale szczoteczki mnie jakoś nie zachęcają. zwłaszcza Max Factor jakoś tak nie bardzo :/
pokaż na rzęskach :))
OdpowiedzUsuńlubię oglądać efekty :))))
ten tusz z MF miałam i bardzo lubiłam
z eveline nie było okazji ;)
jutro postaram sie wrzucić zdj na rzęskach ;)
Usuńnie znam, ale Eveline mam w różowym opakowaniu
OdpowiedzUsuńmam ta maskare z MF i uwielbiaaaam ja :)
OdpowiedzUsuńi ja też uwielbiam :)
UsuńJeszcze nigdy ich nie miałam, ale swoim wpisem przypomniałaś mi , że muszę kupić niebieski tusz:) Miałam kiedyś i byłam tym kolorem zachwycona:) Ja ostatnio u siebie pokazywałam recenzję trzech tuszy do rzęs:)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię serdecznie na moje pierwsze rozdanie na blogu :)
niebieski tusz fajnie podkreśla szczególnie brązową tęczówke ;)
Usuńdzięki za zaproszenie :)