Babeczki są wyśmienite! posmakowały wszystkim domownikom :) Czekoladowe babeczki wychodzą przepyszne, a to dzięki fajnemu przepisowi, który pierwotnie stworzyła Nigella ;) W środku są wilgotne, mięciutkie, czekoladowo-wiśniowe, na wierzchu z wisienkami (drylowanymi) polanymi czekoladą. Poezja!
Składniki na 12 babeczek:
- 0,5 kostki masła lub margaryny
- 100 g gorzkiej czekolady
- 300 g dżemu wiśniowego ( ja dałam 0,5 słoiczka, czyli jakieś 160 g )
- 100 g cukru (można dać więcej lub mniej - to zależy od słodkości dżemu)
- szczypta soli
- 2 duże jajka, roztrzepane
- 150 g mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- łyżeczka masła lub margaryny
- odrobina mleka
Dodatki:
- garść wiśni drylowanych lub kandyzowanych (ja użyłam drylowanych ze słoika z poprzedniego roku zbiorów ;)
Masło roztopić. Pod koniec roztapiania dodać połamaną czekoladę. Chwilę podgrzać, ściągnąć z palnika, wymieszać do roztopienia. Dodać dżem, cukier, szczyptę soli i jajka. Wymieszać do dokładnego połączenia. Wtedy wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Wymieszać. Masa czekoladowa wychodzi puszysta jak pudding ;)
Następnie należy przełożyć do formy do muffinek, wyłożonej uprzednio papilotkami, do 3/4 wysokości papierka. Piec w temperaturze 180ºC przez około 25 minut. Przed wyjęciem z papierków ostudzić. Babeczki wychodzą niziutkie i takie mają być ;)
Polewa: w garnuszku lub małym garku rozpuścić gorzką czekoladę, kawałek masła, dodać mleka i podgrzewać na wolnym ogniu. Mieszać aż masa będzie jednolita.
Ostudzone babeczki udekorować i polać polewą
i gotowe :)
Zachęcam do zrobienia!
Poliii :)
ale mi smaka narobilas!:D
OdpowiedzUsuńsą bardzo smaczne :)
Usuńchcesz, żebym przytyła? :P zapraszam na moje rozdanie: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/06/letnie-rozdanie-zapraszam.html
OdpowiedzUsuńoj nie tak bardzo kaloryczne ;D dzieki za zaproszenie :)
Usuń